Ratownictwo wodne Polsce, pomimo ponad 50 lat swojego istnienia, ciągle pozostaje kojarzone z ochotniczym wodnym pogotowiem ratunkowym i „panem w czerwonych kąpielówkach i gwizdkiem na pływalni". Tymczasem od ponad 10 lat jest to w pełni profesjonalna i zawodowa profesja, i do tego dość unikatowa. Wszystko za sprawą wymaganych aktualnie przepisami szkoleń i uprawnień, które czynią z ratownika wodnego osobę multifunkcjonalną, wyszkoloną zarówno w zakresie ratownictwa medycznego, jak i wodnego, której bliżej jest w związku z tym do „marines" niż do „żołnierza piechoty". Również na poziomie UE ratownictwo wodne wchodzi w nowe ramy kwalifikacji zawodowej, nazywanej standardem EQF2. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz